poniedziałek, 2 lipca 2012

Reinstein Woods i Buffalo


Dzięki Karolinie, przyjaciółce Gogi pojechaliśmy do Reistein Forest, parku w Cheektowaga, gdzie na wyciągnięcie ręki biega dzika zwierzyna. To aż nieprawdopodobne, że w Stanach wszędzie wokół pełno jest parków, rezerwatów itd, a zwierzęta same przychodzą pod okoliczne domy. U Gogi widzieliśmy pod tarasem zająca, a podobno sarny też do nich przychodzą.







Zadanie z cyklu: gdzie jest jelonek?


Potem pojechaliśmy do Buffalo, największego miasta w okolicy, położonego tuż nad jeziorem Erie i rzeką Niagara, niedaleko kanadyjskiej granicy. Co prawda pojechaliśmy tylko na przystań nad jezioro, ale przejechaliśmy przez downtown, więc mogliśmy sobie trochę poglądać miasto.

Stadion Buffalo Bisons Coca-Cola

Coś dla Pszczółki :)

Coś dla Pszczółki 2 :)

Latarnia jeziorna :)

Zachód słońca nad Erie

Buffalo z wieży widokowej - najwyższy budynek od lewej strony to ratusz

Brak komentarzy: