w mej duszy się robi, kiedy czytam DOM NAD ROZLEWISKIEM
Ta książka to żaden ambit, o którym można potem dyskutować w gronie fascynatów literatury. Zwyczajna opowieć o mi miłych ludziach, pięknych miejscach i serdecznosci... Polecam Wam ją serdecznie!
p.s.
popełniłam jakies scrapki, ale musze mieć wenę, żeby zdjęcia obrobić ;)
czwartek, 29 maja 2008
poniedziałek, 19 maja 2008
jazzowo
piątek, 16 maja 2008
Pierwsze
słowa zawdzięczam Kami, która mnie tu przywiodła.
Obiecuję, że myślą, mową i uczynkiem będę się starała pisać, wklejać, artykułowac to co w mej głowie. A na razie... czas popracować, żeby zarobić na to, co przyjemność przynosi!
Obiecuję, że myślą, mową i uczynkiem będę się starała pisać, wklejać, artykułowac to co w mej głowie. A na razie... czas popracować, żeby zarobić na to, co przyjemność przynosi!
Subskrybuj:
Posty (Atom)