Ta książka to żaden ambit, o którym można potem dyskutować w gronie fascynatów literatury. Zwyczajna opowieć o mi miłych ludziach, pięknych miejscach i serdecznosci... Polecam Wam ją serdecznie!

p.s.
popełniłam jakies scrapki, ale musze mieć wenę, żeby zdjęcia obrobić ;)
4 komentarze:
to ja prosze o pożyczenie :) mam coś na wymianę też. A na scrapki czekam niecierpliwie.
Czekam Emiś na scrapki i na taki czawartek w który nas odwiedzisz w naszym Uroczysku:) A książęczkę -przeczytam bo ja lubię takie cieplutkie i przytulne klimaty:)
Tak tak tak, zgadzam się! To ciepła książka, w zeszłoroczne wakacjowanie pochłonęłam ją jednym tchem! Mmmm
a ja czytam wlasnie druga czesc (pierwszej jeszcze nie, bo w bibliotece byla tylko druga, a zakup za wielka woda nie jest akurat mozliwy) i tez mi sie bardzo podoba! Kapitalne "babskie" czytanie.
Prześlij komentarz